Ta ikona jest malowana farbami akrylowymi na płótnie...jest duża 70 x 100 cm...złocenia szlagmetalem złotym i kolorowym na mikstion
akrylowy...na dole ozdoba techniką stencil...
Św. Andrzej Rublow jest jednym z największych orędowników przed Bogiem podczas nauki pisania ikon...dlatego wybrałam Go na Patrona mojej pracy nad ikoną...drugą Patronką jest zakonnica Juliana - Maria Nikołajewna Sokołowa 1889-1981 r.
Jest środa 11 grudzień 2013 r.
poniedziałek, 23 grudnia 2013
sobota, 21 grudnia 2013
Advocata nostra...
Advocata_nostra...Orędowniczka nasza...
tempera jajeczna na desce 26 x 21,5 cm...złocona szlagmetalem...
Nazywany jest: „Madonną św. Łukasza”, „Madonną z Wieczernika”, „Orędowniczką”, „Mistrzynią dziewic”, „Dziewicą modlitwy”, z greckiego zaś Haghiosoritissa, czyli „Świętym naczyniem próśb naszych”. – Bez wątpienia powstał w pierwszych wiekach chrześcijaństwa – wyjaśnia ks. Józef Roman Maj...
tempera jajeczna na desce 26 x 21,5 cm...złocona szlagmetalem...
Nazywany jest: „Madonną św. Łukasza”, „Madonną z Wieczernika”, „Orędowniczką”, „Mistrzynią dziewic”, „Dziewicą modlitwy”, z greckiego zaś Haghiosoritissa, czyli „Świętym naczyniem próśb naszych”. – Bez wątpienia powstał w pierwszych wiekach chrześcijaństwa – wyjaśnia ks. Józef Roman Maj...
wtorek, 17 grudnia 2013
Matka Boża Miłująca
Tę ikonę malowałam pigmentami z medium akrylowym...jest namalowana na nieokorowanej desce z olchy...złocenia szlagmetalem na mikstion akrylowy...wielkość 18 x 14,5 cm...
jak widać nie mogę wyzbyć się malarskości...są to efekty przyzwyczajenia ręki i oka do malowania obrazów olejami bardzo spontanicznie i ekspresyjnie...teraz zmuszam rękę i oko i siebie w swoim wnętrzu do spokojnej, cierpliwej pracy...uczę siebie odkrywać w sobie pokój...tzn. ikona mnie tego uczy...ale frajda...
niedziela, 15 grudnia 2013
Matka Boża...
Tę ikonę sama narysowałam...można powiedzieć, że jest oryginałem...nie pamiętam dokładnie jaki miała rozmiar ale była troszkę większa od kartki a-4...
namalowałam ją na desce lipowej czterema kolorami pigmentów: ochra żółta marsowa(żelazowa), czerń marsowa, czerwień marsowa i biel tytanowa...oczywiście przed malowaniem przekleiłam deskę klejem i nakleiłam płótno i namalowałam 12 warstw podkładem(lewkasem) kredowym...
złocona jest szlagmetalem na mikstion akrylowy 20 minutowy...
Powoli będę uzupełniała blog przepisami i postami jak maluję ikony...
namalowałam ją na desce lipowej czterema kolorami pigmentów: ochra żółta marsowa(żelazowa), czerń marsowa, czerwień marsowa i biel tytanowa...oczywiście przed malowaniem przekleiłam deskę klejem i nakleiłam płótno i namalowałam 12 warstw podkładem(lewkasem) kredowym...
złocona jest szlagmetalem na mikstion akrylowy 20 minutowy...
Powoli będę uzupełniała blog przepisami i postami jak maluję ikony...
Subskrybuj:
Posty (Atom)