Proces pisania ikony fragment z artykułu Rozważania wokół teologii ikony( A.A. Wyparło)
Posługuję się tutaj sformułowaniem
pisanie ikony. Zostało już wspomniane, że ikona jest innego rodzaju zapisem
Ewangelii i Tradycji. Podobnie ikoną jest opis z Pisma Świętego, tyle, że
ikoną słowną.[29]
Zamiennie jednak używany jest termin odsłaniania ikony, objawiania, zapisu
rzeczywistości duchowej. Gdyż ikonopisca nie tworzy ikony, jedynie zdejmuje
zasłony z istniejącego już wiecznego obrazu.[30]
Ikonę sporządza się na podstawie
podlinników (gr. Hermeneia). W podlinnikach znajdowały się
rysunki, opisy póz i gestów, które należało zastosować, informacje
historyczne dotyczące danego świętego czy sytuacji.
[31]
Podlinniki są bardzo istotne, to na nich opiera się ikonopisca, to one po
części gwarantują poprawność przedstawienia, „uwalniają ikonę od
subiektywizmu i wahań gustów”.[32]
Kanon jest elementem tradycji kościelnej, na jego bazie ikona jest równa
tradycji liturgicznej i tradycji patrystycznej.[33]
Malarz przystępujący do pisania ikony
powinien pomodlić się wraz ze swoimi współpracownikami i poprosić innych o
modlitwę w swojej intencji.[34]
Jedna z tych modlitw brzmiała
następująco:
Ty, Boski Mistrzu wszystkiego co istnieje, oświeć i kieruj duszą, i ciałem Twoich sług; prowadź ich ręce, aby mogli godnie i doskonale przedstawić Twój obraz, obraz świętej Twojej Matki i wszystkich Twoich świętych ku chwale, radości i upiększeniu świętego Twego Kościoła. Amen.[36]
Mnich musi pracować z bojaźnią, bo
tworzy sztukę boską, musi prosić Chrystusa, aby Duch Święty przeniknął jego
duszę. Pierwsza ikona, jaką maluje mnich to ikona Przemienienia.[37]
W Fajum ikony pisano na deskach
cyprysowych w symbolizujących młodość i wieczność, cedrowych, lipowych, z
tui i sykomory. W Europie stosowano lipowe, dębowe lub sosnowe.[38]
Pierwszy etap to staranne wysuszenie
deski i wybranie w jej środku w odległosci 3 – 5 cm od brzegów zagłębienia
zwanego kowczeg. Co ważne kowczeg były to też nisze i szkatułki, w których
umieszczano szczątki zmarłych świętych. Takie stosowanie nazwy wskazuje, jak
ważny był wizerunek z ikony, z czym możemy go porównać. Wokół powstaje
obramowanie – kleimo – czasem bogato zdobione.[39]
Dalej następuje lewkasowanie czyli
przekształcanie deski w ścianę. Na frontowej powierzchni ostrym narzędziem
wydrapuje się kratki. Potem rozprowadza się gęsty klej a gdy ten przeschnie
kładzie się drugą warstwę gęstszego kleju i nakłada się kawałek płótna lub
innej konopnej tkaniny.[40]
Na wierzch znowu kładzie się klej a po godzinie rozprowadza bielidło –
mieszaninę kredy i kleju. Potem następuje właściwe lewkasowanie: lewkas
sporządzony z bielidła i gorącej wody z olifą (gotowany olej lniany z
domieszką kredy) w stosunku 2:5 nanosi się gremitką czyli szeroką szpachlą 6
–0 7 razy, przy czym po każdym naniesieniu deska powinna dobrze przeschnąć.
Po lewkasowaniu kilkakrotnie szlifuje się lico najpierw nieco mokrym
pumeksem a następnie suchym. Teraz deska pod ikonę jest już gotowa i
przystępuje się do właściwego pisania ikony.[41]
Węglem lub ołówkiem nanosi się kopię
wyobrażenia – czyli kontury postaci zatwierdzone przez tradycje kościelną.
Następnie te kontury grafiuje się grafiją czyli graweruje igiełką
umieszczoną na końcu malutkiej pałeczki. Nazywa się ten zabieg
oznamionowaniem deski i uchodzi on wśród malarzy ikon za najbardziej
odpowiedzialną część ich pracy (szczególnie oznamionowanie fałd); gdyż nawet
najmniejsze odchylenie w grubości lub charakterze linii może oznaczać inny
styl, inną duchową strukturę.[42]
Po tym następuje złocenie tła ikony za pomocą czarnej lub różowej ochry lub
złotych płytek. Naniesienie tego koloru to pierwszy moment w konkretyzacji
postaci (kolor tła nazywa się czasem kolorem odkrywkowym).
Po tym części osobowe pokrywa się
sankirem, czyli podkładem, takim potencjalnym kolorem. Sankir bizantyński
był szaroniebieski w odcieniu indygo zaś ruski ewoluował od zielonego do
tabaczkowego. Gdy sankir wyschnie, kontury pokrywa się farbą (jest to tzw.
opis konturów) do tego stopnia, że widać wyraźnie zarys oblicza. A im
barwniejsze kontury np. czerwone, tym mniej realistyczne wydaje się
przedstawienie.[43]
Po tym oczy, brwi, włosy, broda i wąsy
są malowane reftiją, czyli substancją ciemniejszą do sankiru. Dalej
następuje pawka – rozpłynnianie farb na obliczu. Po tym jasne części twarzy
pokrywa się rzadką farba w kolorze ciała – jest to tzw. wochrowanie, gdyż w
skład tej farby wchodzi ochra (wochra). Następnie nakłada się rozpłynniając
drugą warstwę ochry, jaśniejszą od pierwszej, która położona na gorąco
uwydatnia czerwień poprzedniej. Trzecią, ostatnią warstwę ochry kładzie się
w najjaśniejszych miejscach, tzw. rozjaśniających, ożywiających. Po tym
dokonuje się kolejnego opisu konturów oblicza i włosów a w najistotniejszych
miejscach wykonuje się bielidłem cieniutkie kreseczki – tzw. nasieczki.[44]
Po tym następuje malowanie właściwe: nakłada się tę samą farbę, ale o różnym
nasyceniu światłem. Następnie wyciąga się światło danej powierzchni, to
znaczy nakłada się na siebie trzy pasma farby zmieszanej z bielidłem, przy
czym każde następne jest jaśniejsze i węższe od poprzedniego. Trzecie –
najjaśniejsze i najwęższe nazywa się pasmem ożywiającym. Ostatnim etapem
jest wykańczanie złotem w postaci asisitki.[45]
Takie nakładanie farby jest wiązane z
ontologia ikony, z jej odkrywaniem. Kolejne kolory odkrywają wyobrażenie,
nowa rzeczywistość wyłania się. Ikona wyłania się od mroku- kolorów
ciemniejszych – do jasności – kolorów najjaśniejszych.[46]
Ostatni zabieg to pokrycie olifą
(inaczej nazywana werniksem), czyli warstwą specjalnie przygotowanego kleju
roślinnego zabezpieczającą przed czynnikami zewnętrznymi i uwypuklającą
głębię kolorów.[47]
Niezbędnym warunkiem napisania ikony
jest nadanie jej imienia i poświecenie ikony, zjednoczenie imienia z
wyobrażeniem.[48]
Według Teodora Studyty „ikony i pierwowzory noszą to samo imię i istnieją
razem”.[49]
Ma to swoje źródło w egipskim przekonaniu, że imię jako integralna część
osoby może dać lub przedłużyć życie. Napisanie na ikonie imienia nadaje jej
charakter sakralny.[50]
Ikona staję się w pełni ikoną w obrzędzie poświęcenia.[51]
W XV wieku ikony pokrywano jeszcze
ryzami (z ros. riza – szata) koszulka zasłaniającą przedstawienie z
wyjątkiem rąk i twarzy postaci. Ryzy były najczęściej srebrne i wysadzane
szlachetnymi kamieniami, powtarzały rysunek postaci.
-------------------------------------------------------------------------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz